niedziela, 2 października 2016

STEAMPUNK i ociekacze do sztućców :)

W marketach budowlanych, przechodzę często obok regałów uginających się pod ciężarem przeróżnych i dziwnych części, złączek, śrub i osobliwych zjawisk hydrauliczno-gazowo-elektrycznych. Zapracowani fachowcy, widzą w tych przedmiotach kolejne podłączenie do instalacji, złącze kaloryfera lub transformator do sieci elektrycznej klienta. Ja patrzę nieco inaczej, dla mnie każda z tych rzeczy zaczyna swoje drugie życie, kiedy tylko znajdzie się w mojej pracowni. Przedmioty owe, podnoszą swoją rangę, tak jakby otrzymały azyl i zmieniły obywatelstwo. Pracują teraz dla mnie, ale już będąc częścią sztuki użytkowej. 

Tak też było z ociekaczami kuchennymi do sztućców. Idę sobie i widzę dziurawe perforowane kubeczki za niewielkie pieniądze, a bardzo konkurencyjne, w stosunku do osłonek żarówek, mających już w sklepie szumny status abażurów. Przywodziły na myśl osłony palników gazowych z XIX wieku. Postanowiłem wykonać z nich kinkiety w stylu STEAMPUNK. Ważnym aktorem w tej grze świateł są żarówki retro, stylizowane na pierwsze lampy wielkiego wynalazcy Thomasa Edisona. Dają one niesamowite efekty ciepłego i klimatycznego światła, przypominającego nieco latarnie gazowe. Sądzę, że dobrze wyglądają wśród moich Steampunk-owych grafik.  Jeden obraz za 1000 słów.
Oto efekt...

 Thomas Edison










Dzięki za obejrzenie!

czwartek, 1 września 2016

Szybkie stoliczki nocne.

Potrzeba chwili, nocne stoliczki, niby nic a cieszy... Dwie sosnowe półki z Castoramy i dwa słupy ogrodowe z Obi "Marcin tak to robi..." :)  to materiały które miałem pod ręką. Styl oczywiście rustykalno-średniowieczno-toporny...mój ulubiony :) Format: 30x35x40. Oto kilka fotek:























czwartek, 25 sierpnia 2016

Skrzynia A.D. 1616-2016...

Nie było mnie, ale wróciłem... Dorwałem skrzynkę do samodzielnego złożenia w jednym z budowlanych marketów. Trochę ją "stuningowałem", wymieniając kilka elementów i dokładając własne. Ozdobne kute zawiasy oraz transfer ornamentu z wydruku A4 dodał urody. Wystylizowałem pudło na wiekowe, a patrząc na nie, wyobrażam sobie że ma 400 lat! Oto efekt:












środa, 27 stycznia 2016

Kinkiety z recyklingu cz.2 -Tutorial


Witam w części drugiej, traktującej o kinkietach wykonanych na bazie tekturowych kręgów po taśme klejącej. Na poniższych fotkach, przedstawiam "krok po kroku" jak je zbudować z elementów, które mamy pod ręką. 

Przygotujmy sobie tekturowe kręgi, dwie listewki, ceramiczne oprawki do żarówek.

Odkręcamy blaszkę od oprawki.

Przykręcamy blaszkę do listewki, około 5cm od jej końca.

 Następnie przyklejamy klejem do drewna listewki wewnątrz kręgów.


 Przerwy pomiędzy kręgami to 3 cm.


 Po sklejeniu elementów, malujemy wszystko lazurą do drewna, najlepiej kryjącą.


Po wyschnięciu kładziemy drugą warstwę lazury.

 Z wyciętych deseczek i małych listewek, kleimy podstawę naszych kinkietów.





 Malujemy deseczki i wiercimy otworki na kołki w ścianie i do przewleczenia kabla elektrycznego.

 Obydwa elementy skręcamy lub sklejamy centralnie na podstawie.

 Dopasowujemy wyciętą kartkę xero do rozmiaru walców.

 ...dopasowywanie papieru...

 Kiedy uporamy się z karteczkami, przyklejamy je wikolem tylko na brzegach, to wystarczy w zupełności...

 W następnej kolejności, przykręcamy do blaszek ceramiczne oprawki żarówek. Dwużyłowy kabel elektryczny, przewlekamy przez otworek  wcześniej wykonany.

 I gotowe! Teraz wystarczy zamontować na ścianie i cieszyć się efektem.


Do kinkietów polecam żarówki energooszczędne, ponieważ nie wydzielają dużo ciepła, więc nie ma obawy, że coś się nam przegrzeje :)

Dzięki za obejrzenie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...